niedziela, 5 grudnia 2010

Z olsztyńskimi entomologami przy kawiarnianym stoliku



9 grudnia
(czwartek), godz. 17.00, Kawiarnia Moja - spotkanie z Polskim Towarzystwem Entomologicznym Oddziałem w Olsztynie, dyskusja o owadach, badaniach, popularyzacji wiedzy entomologicznej oraz o sensie i przyszłości tradycyjnych towarzystw naukowych. Zapraszamy nie tylko entomologów.

Tradycyjne towarzystwa naukowe zamierają na uczelniach, coraz mniej spotkań i otwartych wykładów, coraz mniej powodów do spotykania się. Pozostał często tylko administracyjny rytuał. No bo po co należeć do towarzystwa naukowego - takiego, czy innego? Publikować można wszędzie, na konferencje wyjeżdżamy za służbowe pieniądze (więc po co opłacać składkę z własnej kieszeni - dla zniżki?). Zebrania naukowe można organizować w zakładzie czy na wydziale pod szyldem uczelni. Po co więc zawracać sobie głowę towarzystwami naukowymi, których jest tak dużo a składki nie są niskie?

Jednocześnie powstają i znakomicie funkcjonują różne lokalne i regionalne towarzystwa o charakterze naukowym, wydają pisma naukowe, organizują ciekawe konferencje naukowe, realizują ciekawe badania z udziałem wielu naukowców-wolontariuszy. Nie jest więc tak, że znika chęć spotykania się i dyskutowania w ramach konkretnych problemów czy wąskich dyscyplin. Do naszej kawiarni naukowej zapraszamy sukcesywnie różne olsztyńskie towarzystwa naukowe. Gościliśmy już Polskie Towarzystwo Hydrobiologiczne (czekamy na kolejne sugestie).

Dawne towarzystwa naukowe powstały jako społeczny ruch, często jeszcze przed uzyskaniem niepodległości (dodatkowo miały więc i inne, ukryte cele). Zrzeszały ludzi autentycznie zainteresowanych tworzeniem i upowszechnianiem wiedzy. Były w pełnym słowa znaczeniu stowarzyszeniami i towarzystwami. W czasach PRL większość towarzystw naukowych zamknęła się w kręgu akademickim, rzadko otwierając się na ludzi spoza uczelni wyższych. Współcześnie - przy łatwym dostępie do wiedzy, dużej liczbie uczelni i placówek naukowych, łatwej komunikacji oraz dużej liczbie ludzi wykształconych a nie pracujących na uczelniach - takie dawne towarzystwa tracą rację bytu, bo są zbędnym dublowaniem kompetencji wydziałów i uczelni. Tylko towarzystwa otwierające się na współpracę z wykształconymi absolwentami i środowiskami pozauniwersyteckimi trwają i się rozwijają. Tylko te, które powracają do swoich społecznościowych i korporacyjnych tradycji - rozwijają się.

Na spotkaniu z olsztyńskimi entomologami oraz Olsztyńskim Oddziałem Polskiego Towarzystwa Entomologicznego chcemy podyskutować o sensie funkcjonowania towarzystw naukowych, o sensie spotykania się ludzi zajmujących się jedną wąska dyscypliną. Porozmawiamy także o ewentualnych wspólnych badaniach naukowych, wykładach oraz wspólnych zainteresowaniach entomologicznych.

Od stycznia Polskie Towarzystwo Entomologiczne organizować będzie w Olsztynie systematyczne, comiesięczne spotkania naukowe, w tym także część w godzinach popołudniowych, aby umożliwić udział osobom spoza środowiska kortowskiego. Zapraszamy do dyskusji oraz współorganizowania tych spotkań.

Stanisław Czachorowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.