poniedziałek, 31 października 2011

Kolejny kamień milowy i czas refleksji

Niepostrzeżenie licznik odwiedzin niniejszego bloga wieloautorskiego przekroczył 20 ooo. Jest to swoisty kamień milowy, na dodatek pojawił się w wybitnie refleksyjnym okresie Wszystkich Świętych, czasie wspominania, pamięci i refleksji. Z analizy statystycznej wynika, że rocznie na naszego kawiarenkowego bloga zagladano ponad 10 tys. razy. Czy to dużo? Nasze spotkania mają przede wszystkim kameralny charakter, ale poprzez media trochę treści dociera do znacznie szerszego grona odbiorców. Niektóre nasze blogowe wpisy w całości lub we fragmentach "przedrukowywane" są na innych potralach informacyjnych. Nasi goście jak i niektóre tematy trafiają potem do niektórych audycji radiowych, czasem dostają się na regionalne "anteny telewizyjne". Do blogowych wpisów docierają poszukiwacze przez wyszukiwarki.
Sądząc po efekcie i wpływie nasze kawiarniane i terenowe spotakani nie są takie niszowe i elitarne jakby mogło się wydawać. Głos wypowiadane w czasie kameralnych spotkać czasem dociera daleko. Warto więc nas adwiedziać, dyskutować, wypowiadać się (również i na tym blogu), aktywnie współtworzyć spotkania.
Nasze kameralne spotkania z nauką i naukowcami wpisują się w szerszy nurt społecznych, oddolnych działań odkrywania na nowo przestrzeni publicznej i upowszechniania nauki. Coraz więcej ludzi interesuje się odkrywaniem świata, a my pokazujemy, że nauką może się emancypować, że poznawianiem świata zajmować się może na swój sposób niemalże każdy.
Zdawałoby się że niecodzienna forma dyskusji o nauce, naukowcach i amatorskim poznawianiu świata jest jakimś dziwactwem. Nic bardziej mylnego. Jeśli się głębiej zastanowić i wsłuchać we współczesne trendy edukacyjne jak i wykorzyastanie nowych technologii do komunikacji międzyludzkiej, to można zauwazyć dość powszechne (globalne) ale jednocześnie innowacyjne elementy. Zdobywanie wiedzy nie odbywa się wspołcześnie jedynie na salach wykładowych. W dobie coraz powszechniejszego kształcenia ustawicznego jak również kształcenia pozaformalnego, takie formy opowiadania o świecie, odkryciach, naukowych pasjach czy dyskutowania stają, się coraz powszechniejsze. Jak grzyby po deszczu wyrastają coraz to nowe centra naukowe (takiej jak Centrym Nauki Kopernik w Warszawie, czy nasze olsztyńskie Planetarium) i odwiedzane są przez tysiące ludzi.
W czasie naszych, otwartych na wszytskich, spotkań uczymy się dziennikarstwa naukowego ale i ułatwiamy kontakty między dziennikarzami a naukowcami. Pomagamy dostrzec ciekawe olsztyńskie odkrycia, wartościowe badania. Kawiarnia staje się miejsce spotkania. Ale przecież spotykamy się nie tylko w kawiarni, także i w lesie, nad jeziorem, w różnorodnych przestrzeniach publicznych, gdzie bliski kontakt międzyludzki ułatwia dyskusję i refleksję nad światem.
Uczymy się razem. Spotykamy się w gronie naukowców, studentów i "zwykłych zjadaczy chleba". Jesteśmy otwarci na pomysły, tematy, osoby. Bo i nauka w swej istocie jest otwarta na świat i ludzi. Głowna filozofię naszych spotkań dobrze ilustruje to starożytna sentencja: "cenniejsza od faktów jest wiedza, cenniejsze od wiedzy jest zrozumienie, cenniejsza od zrozumienia jest mądrość". Spotykamy się by poprzez dyskusję zrozumieć otaczająca nas wielowymiarową i wieloaspektową rzeczywistość, a przez zrozumienie zblizać się do mądrości.
Stanisław Czachorowski
ps. najbliższe spotkania zaplanowane na 3 listopada, 7, 12, 15... i pewnie coś spontanicznie się urodzi w przysłowionym międzyczasie. Szczegóły na niniejszym blogu i na Facebooku (a także w niektórych gazetach, rozgłośniach radiowych, portalach internetowych).

niedziela, 23 października 2011

Księga Spotkań w kawiarni czyli bookcrossing wersja 2.0

Innowacyjność nie jedno ma imię. Wymieniać się można książkami, uwalniać je do społecznego obiegu. Ale można także nie tylko czytać lecz i pisać… i wprowadzać słowo napisane do społecznego obiegu. Nawet najlepszy portal społecznościowy i kontakt za pośrednictwem Internetu nie zastąpi spotkań twarzą w twarz.

3 listopada kameralne spotkania z nauką i naukowcami gościć będą autorkę „Księgi Spotkań”, a sama Księga też będzie obecna. Spotkanie zacznie się o godz. 17.00 w Kawiarni Moja, ul. Dąbrowszczaków 10.

Księga spotkań wygląda jak zwykły zeszyt A4, ale nim nie jest. Wędrująca „Księga spotkań” błądzi po mieście i cierpliwie zbiera ludzkie myśli. Tak jak my zbieramy myśli w czasie spotkań w olsztyńskiej kawiarence naukowe. A 3 listopada oprócz spotkania z olsztyńską blogerką i twórcą Księgi Spotkań, chcemy dyskutować o współczesnych problemach społecznych, tworzeniu przestrzeni publicznej i obecności naukowców oraz studentów w tej przestrzeni.

Pani Mira – pomysłodawczyni i kreatorka Księgi Spotkań – pisze:
„Bardzo dziękuję za zainteresowanie moją "Księgą Spotkań" oraz za zaproszenie do Collegium Copernicanum. Byłoby miło spotkać się w kawiarni i opowiedzieć szerszemu gronu o idei "Księgi". Mam jednak pewien kłopot natury technicznej. Logiczne jest, że na takie spotkanie powinnam przynieść "Księgę Spotkań", aby na gorąco niejako można było się do niej wpisywać. Problem polega jednak na tym, że jej nie mam. Piąta "Księga" ruszyła w swoja podróż tydzień temu i gdzieś krąży po Olsztynie. Zastanawiam się nad tym, czy przygotować kolejną "Księgę" z myślą o naszym spotkaniu. Ale waham się, bo w tej sytuacji obie księgi wchodziłyby sobie w drogę. Wydaje mi się, że lepiej pozwolić aby na razie podróżowała tylko jedna. Jeśli i o niej ślad zaginie, to w grudniu powstanie szósta. I wtedy moglibyśmy się spotkać, a Pan byłby pierwszą osobą "puszczającą" ją w świat.
Dla mnie prywatnie idea "Księgi Spotkań" ma też wymiar wychowawczy - dzięki niej dostaję lekcje cierpliwości. Trudna lekcja, nie ukrywam.”

Ostatnio Księga była w Redakcji Naszego Olsztyniaka. I jak nas zapewniono, Księga dotrze trzeciego listopada na spotkanie z Collegium Copernicanum. Ciekawe co już w niej zapisano i jakie spotkania zainspirowała?

(Czytaj więcej o księdze)

Zdjęcie Grzegorz Wadowski

sobota, 22 października 2011

Olsztyniacy książki piszą, czyli o podręcznikach i innych książkach w kawiarni naukowej


W najbliższych miesiącach chcemy kilka kameralnych spotkań z nauką i naukowcami poświęcić książkom jakie piszą i publikują olsztyńscy naukowcy. Będą więc z spotkania z autorami i współautorami podręczników akademickich, podręczników szkolnych, redaktorami międzynarodowych i lokalnych czasopism naukowych oraz innych nietypowych wydawnictwach z nauką i naukowcami w tle.
St.Cz.

wtorek, 18 października 2011

Od wernisażu nieprofesjonalnego do księgi spotkań

Otwarcie wernisażu artystów nieprofesjonalnych pracowników uniwersytetu spotkało się z ciepłym i frekwencyjnym przyjęciem. Druga twarz uniwersytetu wygląda całkiem sympatycznie. Ale w kuluarach głośno werbalizowano chęć spotykania się, dyskutowania i wzajemnego uczenia się. Wernisaż stał się więc zaczynem do spotkań. I takowe będą.



Pierwsze spotkanie zaplanowane zostało na 21 października (piątek) w Przystani Kortowskiej, na godzinę 17.00, na które zapraszają: Antoni Jarczyk i Marzena Baniel. O kolejnych będziemy informowali. Tworzących dla własnej przyjemności jest więcej. Już teraz zapraszamy.



Natomiast na 3 listopada (godz. 17.00) do Kawiarni Moja zapraszamy na spotkanie z pomysłodawczynią Księgi Spotkań, olsztyńską blogerką Panią Mirą (zob. blog Mira patrzy).

"(...)bardzo dziękuję za zainteresowanie moją "Księgą Spotkań" oraz za zaproszenie do Collegium Copernicanum. Byłoby miło spotkać się w kawiarni i opowiedzieć szerszemu gronu o idei "Księgi". Mam jednak pewien kłopot natury technicznej. Logiczne jest, że na takie spotkanie powinnam przynieść "Księgę Spotkań", aby na gorąco niejako można było się do niej wpisywać. Problem polega jednak na tym, że jej nie mam. Piąta "Księga" ruszyła w swoją podróż tydzień temu i gdzieś krąży po Olsztynie."

Zatem aktyalnego użytkownika Księgi Spotkań prosimy o przybycie na spotkanie wraz z Księgą Spotkań.

czwartek, 13 października 2011

Wirtualny uniwersytet i e-learning... w kawiarni



19 października o godz. 17.30, Kawiarnia Moja ul. Dąbrowszczaków 10, kameralne spotkanie z twórcami akademickiego portalu akademio.pl. W Kawiarni Moja jest już Wi-Fi, więc dyskusja o e-learningu i uniwersytecie wirtualnym będzie w pełni możliwa.


W dobie rozwoju internetu pojawiają się przed jego użytkownikami nowe moż̇liwości. Społeczności Web 2.0 tworzą miejsca i systemy pozwalające na łatwiejszy przepływ wiedzy i informacji - na naszych oczach tworzy się społeczność e-learningowa. A dołączyć do niej można nawet w kawiarni :).


Uporządkowanie wszystkich spraw dotyczących studiów może nie być łatwe. Jednak pojawia się co raz więcej rozwiązań wspierających studenta w jego uczelnianym ż̇yciu. Academio.pl jest jednym z nich i to jemu poświecone zostanie środowe spotkanie. Na spotkaniu zostanie zaprezentowany szereg możliwości, które udostępnia portal. Uczestnicy będą mogli na miejscu zadać pytania i przekazać sugestie zespołowi tworzącemu Academio, oraz uzyskać pomoc w korzystaniu z tego narzędzia.


Tego samego dnia o godzinie 12:45 odbędzie się spotkanie z twórcami academio.pl w Centrum Biologii (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, sala rady wydziału). Panel dyskusyjny poświęcony będzie zagadnieniu e-learningu. Poruszone zostaną zagadnienia szans i moż̇liwych kierunków rozwoju, jak i niebezpieczeństw i ograniczeń płynących z tej technologii.

środa, 12 października 2011

Bo piękno jest na to, by zachwycało

"Bo piękno jest na to, by zachwycało - inne oblicze pracowników uniwersytetu", I Wernisaż Artystów Nieprofesjonalnych Pracowników UWM, 14 paździenika, Biblioteka Główna. Otwarcie wystawy pod patronatem J.M. Rektora UWM prof. dr hab. Józefa Górniewicza, bezpośrednio po uroczystościach z okazji Dnia Edukacji Narodowej, godz. 15.30.

24 autorów, malarswto, haft, grafika, ceramika, malowanie na szkle, decoupage, batik, rzeźba, wyciunanki. Zupełnie inny obraz pracowników uniwersytetu, którzy poza praca w laboratorium mają niecodzienne hobby.

czwartek, 6 października 2011

Razem możemy więcej - Dzień Drzewa w Olsztynie

Razem można zrobić więcej. Tworzenie przyjaznej przestrzeni publicznej oraz uczenie się pracy zespołowej przyświeca organizatorom tej proekologicznej i prospołecznej akcji. W Dniu Drzewa (10 października 2011), studentami socjologii (specjalność administracja publiczna i samorządowa) posadzę po 6 drzewek w dwu olsztyńskich przedszkolach: Przedszkolu nr 13 ul. Wyspiańskiego 3 (o godz. 11.30) i Przedszkolu nr 37 ul. Pana Tadeusza 12a (ok. godz. 12.00). Przy wsparciu sponsorów studenci przygotują mały poczęstunek, bo po pracy musi być wspólne świętowanie.

Dzień Drzewa wymyślił Amerykanin Juliusz Morton w 1872 roku: „inne święta służą jedynie przypomnieniu, Dzień Drzewa wskazuje zaś na przyszłość”. Jego pomysł spotkał się z szerokim odzewem. Tylko w 1872 roku w USA posadzono ponad milion drzew. W 1951 roku święto Dzień Drzewa zawitało w Europie. Od kilku lat w dniu 10 października w Polsce obchodzony jest Dzień Drzewa, a teraz także i w Olsztynie.

Idąc w ślady studentów socjologii WSIiE TWP w Olsztynie, warto we własnym zakresie samemu lub w gronie przyjaciół czy sąsiadów, posadzić choć jedno drzewko w swoim otoczeniu. Celem Święta Drzewa jest zainspirowanie nie tylko młodych ludzi do podejmowania lokalnych działań proekologicznych, dotyczących sadzenia i ochrony drzew.

Stanisław Czachorowski, Agnieszka Szandrowska-Pykało
(studentka II roku Socjologii administracji publicznej i samorządowej)

wtorek, 4 października 2011

Odkrywamy Gościniec Niborski

Sołtys i Rada Sołecka w Rusi wraz ze Stowarzyszeniem Miłośników Rusi nad Łyną zapraszają do udziału w festynie pt. "Odkrywamy Gościniec Niborski". Początek 8 paździenika (sobota) o godzinie 12.00, w miejscu gdzie Gościniec krzyżuje się z drogą asfaltową Bartąg-Ruś-Gągławki (przy kapliczce, tej na fotografii wyżej). Organizatorzy w przewidują spotkanie z Mikołajem Kopernikiem, jadącym służbowo do Plusek, ponadto organizatorzy zapewniają dobrą muzykę, garkuchnię, ognisko, gry i zabawy.
Pośród wspołorganizatorów jest Urząd Gminy Stawiguda, Gminny Ośrodek Kultury w Stawigudzie, Muzeum Warmii i Mazur, Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie, Teatr Prawie Dorosły z Bartąga (więcej o spotkaniu).

Oj dzieje się na tej naszej warmińskiej wsi, oj dzieje.

St.Cz.

poniedziałek, 3 października 2011

Koło gospodyń wiejskich i kawiarnia naukowa?

Spotkanie z kołem gospodyń wiejskich w kawiarni naukowej wydaje się pomysłem szalonym i trochę niepoważnym. Pozory jednak mylą, a stereotypy nie nadążają za nieustannie zmieniającym się światem. Żyjemy w społeczeństwie wiedzy z dużą liczbą osób wykształconych, poszukujących jakości życia, a nie tylko wysokiej stopy życiowej. Decentralizacji sprzyja nie tylko internet. Solidarność europejska i projekty związane z kapitałem ludzkim przynoszą pozytywne efekty w wyrównywaniu szans życiowych, także w maleńkich wsioskach. Przykładem może być Lamkowo.

Jak się dowiedziałem, w Lamkowie istnieje Koło Gospodyń Wiejskich. Po krótkiej rozmowie okazało się, że działają w nim co najmniej dwie osoby ze stopniem doktora oraz wielu ludzi po studiach. Biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców, to średnia wykształcenia może być tam wyższa niż w akademickim Olsztynie. A pośród wielu inicjatyw są i pomysły związane z architekturą krajobrazu, projektami edukacyjnymi oraz niezliczone dyskusje. Przestrzeń publiczna na wsi pewnie się nie zmieniła, zmienili się ludzie. Dlatego nie jest niczym niezwykłym organizowanie kameralnych spotkań z nauką z... Kołem Gospodyń Wiejskich w Lamkowie. Collegium Copernicanum do takich spotkań się przygotowuje, zarówno w Olsztynie jak i w Lamkowie.

A lamkowskie Koło Gospodyń Wiejskich odkryłem podczas uroczystego podsumowania projektu, finansowanego z Unii Europejskiej, pt. "Jesteśmy równi, chociaż różni od siebie", realizowanego przez Stowarzyszenie Na Rzecz Edukacji Dzieci i Rozwoju Obszarów Wiejskich WROTA z Lamkowa. Filmowa relacja niżej:



Stanisław Czachorowski