środa, 17 grudnia 2014

Warmińskie Bizancjum

Schola Węgajty, Grupa Agathos, Instytut Kultury Chrześcijańskiej w Olsztynie, zapraszają - we czwartek, 18 grudnia o godz.18 na wernisaż wystawy fotografii : „Warmińskie Bizancjum” autorstwa Bartosza Bremera, malarza, ikonografa z Grupy Agathos.

Wystawa dokumentuje warsztaty ikonograficzne prowadzone od pięciu lat w Ośrodku Teatralnym w Węgajtach i Nowym Kawkowie pod Olsztynem. W ramach wernisażu odbędzie się wykład: „ Droga ikony – współczesna sztuka sakralna w Polsce na podstawie prac wybranych artystów i szkół ikony” , ilustrowany przykładami wybranych prac. (Małgorzata Dżygadło -Niklaus ze Scholi Węgajty i Grupy Agathos) Grupa Agathos (od gr. agathos – dobry) powstała w 2003 r. Nazwa jest nawiązaniem do greckiej tradycji ikonopisania, do okresu, gdy chrześcijaństwo, jeszcze niepodzielone, wypracowało zasady sztuki sakralnej. Grupę stanowią katolicy zafascynowani pięknem i duchowa głębią ikony, sięgający do korzeni tradycji bizantyjskiej, przekonani o jej wartości tak dla Kościoła wschodniego jak i zachodniego. Kształcili się pod kierunkiem o. Zygfryda Kota SJ z Pracowni Św. Łukasza w Krakowie oraz Mateusza Środonia ze Studium Chrześcijańskiego Wschodu z klasztoru ojców Dominikanów na Służewcu w Warszawie. Członkowie grupy odbywali praktyki ikonograficzne w Studium Ikonopisania w Bielsku Podlaskim, w pracowni ikonograficznej klasztoru Evangelismos na greckiej wyspie Patmos oraz w Atelier Ikony w klasztorze Varatec, w rumuńskiej Mołdawii. Grupa Agathos od sześciu lat współpracuje ze Scholą Węgajty, działającą na Warmii od lat dwudziestu, w ramach Stowarzyszenia Węgajty.

W ramach programu Laboratorium Tradycji - Bogactwo mniejszości -Tradycja bizantyjska, prowadzimy wspólnie od 2010 roku letnie warsztaty ikonograficzne w Ośrodku Teatralnym w Węgajtach i Nowym Kawkowie pod Olsztynem.

Małgorzata Dżygadło-Niklaus,
kontakt: scholaw1@wp.pl, tel.: 600 00 52 53.

piątek, 12 grudnia 2014

35. Jubileuszowy Przegląd Twórczości członków Klubu Plastyka Amatora Sąsiedzi


Zapraszam serdecznie, w imieniu Koleżanek, Kolegów i swoim, na wernisaż Wystawy Jubileuszowej w dn. 14 grudnia 2014 (niedziela) godz. 16:00 Galeria Amfilada MOK ul. Dąbrowszczaków 3;

Pozdrawiam światecznie,

Teresa Kosman

wtorek, 9 grudnia 2014

BayLab wyróżniony w konkursie „Popularyzator Nauki” 2014

3 500 uczestników, kilkaset godzin zajęć, społeczność 4 tysięcy fanów – oto bilans dwóch lat istnienia salonu popularno-naukowego BayLab. BayLab wyróżniony w konkursie „Popularyzator Nauki”! Warszawa, grudzień 2014 r.

Program edukacyjny „Making Science Make Sense”, realizowany w salonie multimedialnym BayLab, a także jego partnerzy, otrzymali wyróżnienia w najstarszym konkursie popularyzacji nauki w Polsce! BayLab to multimedialny salon, w którym firma Bayer - zatrudniająca na całym świecie 14 000 naukowców - dzieli się innowacjami i wiedzą z pasjonatami nauki. Wyboru finalistów dokonała kapituła pod przewodnictwem prof. Michała Kleibera, prezesa Polskiej Akademii Nauk. Do tegorocznej edycji konkursu nadesłano blisko 70 zgłoszeń. Bayer Sp. z o.o. otrzymał wyróżnienie w kategorii „Sponsor popularyzacji”. Otrzymały je również dwa współpracujące z BayLabem koła studenckie: Chemiczne Koło Naukowe Flogiston z Politechniki Warszawskiej oraz Studenckie Koło Naukowe przy I Katedrze i Klinice Kardiologii WUM. „Popularyzator Nauki”, organizowany przez serwis „Nauka w Polsce” Polskiej Agencji Prasowej i Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, jest najstarszym konkursem, w którym nagradzani są uczeni, ludzie mediów, instytucje oraz społecznicy.

BayLab podsumowuje 2014. BayLab istnieje od 2012. Kończący się rok przyniósł nowe inicjatywy - świetnie przyjęto „Naukowe Czwartki”: warsztaty popularnonaukowe o formule familijnej. Z największym zainteresowaniem spotkały się zajęcia „Zupa, pompa i odrobina hydrauliki, czyli krew, serce i krążenie” oraz „Co potrafią nasze oczy, gdy są zdrowe i czego nie potrafią, gdy zachorują?”. Przyciągnęły one całe rodziny – rodzice i dziadkowie wraz z dziećmi i wnukami korzystali ze wszystkich atrakcji salonu. Część laboratoryjna salonu pozwala na własnoręczne przeprowadzanie szeregu doświadczeń i pracy ze sprzętem laboratoryjnym i odczynnikami. W części multimedialnej salonu można obejrzeć filmy popularnonaukowe 3D. Hitem salonu jest stół dotykowy z wieloma aplikacjami.
 - Tu nauki można dotknąć, eksperymentować, poznać fascynujące zjawiska – mówi Monika Lechowska, Dyrektor Komunikacji w firmie Bayer – Pokazujemy związki nauki z życiem codziennym i to, w jaki sposób zdobycze ludzkiego umysłu mogą wpływać na jakość życia każdego z nas. Po raz pierwszy zorganizowano również zajęcia w ramach stołecznej akcji „Lato w Mieście”. BayLab, niezmiennie, był miejscem debat na aktualne tematy społeczne: w 2014 roku motywem były badania opinii Polaków nt. poczucia kontroli i wpływu na własne zdrowie. Na 2015 rok zaplanowano kolejne nowości. - Chcemy jeszcze bardziej otwierać się na entuzjastów nauki, dlatego przygotowujemy więcej familijnych warsztatów, również w formule mobilnej i plenerowej. Opracowujemy nowe tematy zajęć i kolejne multimedialne pomoce edukacyjne – zapowiada Monika Lechowska.

BayLab działa po patronatem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Politechniki Warszawskiej i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Patronem medialnym salonu jest portal CrazyNauka.pl.

Więcej informacji:  www.baylab.bayer.com.pl oraz www.facebook.com/BayLabPolska

Science For A Better Life. Bayer to międzynarodowa firma działająca w trzech kluczowych obszarach: ochrony zdrowia, środków ochrony roślin i wysoko specjalistycznych materiałów. Bayer, jako firma-wynalazca, wyznacza trendy w obszarze badań. Produkty i usługi firmy Bayer mają na celu przynoszenie ludziom korzyści i ulepszanie jakości ich życia. Jednocześnie, firma Bayer tworzy wartość poprzez innowacje, wzrost i zapewnianie wysokich zysków. Będąc firma odpowiedzialną społecznie, Bayer przestrzega zasad zrównoważonego rozwoju i działa jako odpowiedzialny społecznie i etycznie korporacyjny obywatel.
W roku podatkowym 2013, firma Bayer zatrudniała 113,200 pracowników, a wysokość sprzedaży wyniosła 40.2 mld €. Wydatki inwestycyjne wyniosły 2.2 mld €, a wydatki na badania i rozwój kształtowały się na poziomie 3.2 mld €. Więcej informacji dostępnych jest na stronie www.bayer.com.pl

Monika Lechowska 

niedziela, 7 grudnia 2014

Dzień Chruścika 2014

(Gadająca Dachówka z chruścikiem, Restauracja Cudne Manowce, fot. S. Czachorowski)

W Olsztynie, w grudniu  2013 roku odbyła się światowa prapremiera Dnia Chruścika (sam pomysł urodził się 11 grudnia 2012 roku, też w Olsztynie). Mają Amerykanie swój Dzień Świstaka, są krakowskie Dni Owada, jest nawet Dzień Motyla, dlaczego my nie mielibyśmy mieć Dnia Chruścika? Co więcej, pierwszy i jak na razie jedyny znaczek pocztowy z podobizną chruścika wypuściła Poczta Polska (wcześniej ukazał się znaczek w USA, na którym była stylizowana sylwetka, jedynie do chruścika podobna). Specjaliści nawet rozpoznali gatunek na polskim znaczku. Okazał się inny niż w zadeklarowanym podpisie. No cóż, specjaliści wytropią każdy szczegół. Reprodukcja znaczka ukazała się w Brauerii (międzynarodowe czasopismo chruścikarskie) oraz na niektórych stronach www. Mamy więc już znaczek pocztowy. W 2003 roku zrobiliśmy kolejny krok i zainicjowaliśmy Dzień Chruścika. Bez wątpienia to szalone święto naukowe przyjęło się, bo odznaczono je w wielu kalendarzach.

Po co Dzień Chruścika? Jest kilka powodów. Po pierwsze dlatego, żeby 11 grudnia nie był osierocony i gorszy od innych dni w roku. Kalendaria radiowe i prasowe... będą miały o czym pisać (i piszą). Po drugie to doskonała okazja na spotkanie polskich chruścikarzy – amatorów i zawodowców. Po trzecie do doskonała okazja do popularyzacji wiedzy i  edukacji pozaformalnej (czytaj więcej na ten temat). O chruścikach powstał nawet film, emitowany w TVP. Pojawiają się także liczne artykuły i wzmianki w książkach dla dzieci. Ten fragment przyrody i bioróżnorodnosci staje się coraz bardziej znany,

W Polsce występuje blisko 300 gatunków chruścików. W Europie występuje obecnie ponad 11 00 gatunków. A na całym świecie? Opisano ponad 13 tysięcy gatunków współczesnych i fosylnych z całego świata. Choć szacuje się, że może występować na Ziemi nawet do 40-50 tysięcy gatunków. Jest więc dużo pracy. I dużo do opowiadania o chruścikach.

11 grudnia 2014 r. spotykamy się o godz. 18.00 w Restauracji Cudne Manowce na olsztyńskiej Starwce (ul. Chrobrego). Bedą rozmowy, pokazywanie zdjęć oraz film o chruścikach i chruścikarzach.

więcej na wydarzeniu Facebooka

Zaproszenie na finisaż wystawy Elwiry Iwaszczyszyn

Kochani !
z powodu niezwykłych ciemności panujących w trakcie wernisażu 
postanowiliśmy się poprawić
i tym razem
spotkać się z moimi pracami  
przy świetle (mam nadzieję) i winku
 na 
FINISAŻU

serdecznie zapraszam:

piątek, 5 grudnia 2014

Licytacja w BWA czyli o czym gadają dachówki?

(Plener w Mrągowie, fot. S. Cz.)
"Czy kamienie mogą mówić? A dachówki? Te zrobione z warmińskiej gliny, wypalone przez miejscowego rzemieślnika w piecu zasilanym drewnem pochodzącym z okolicznych, warmińskich lasów? Chroniąc przez dziesięciolecia warmińskie domy, obory czy stodoły były one przecież świadkami wielu wydarzeń. A teraz, dzięki zdobyczom współczesnej techniki, mogą także opowiedzieć o bogatym dziedzictwie kulturowym i przyrodniczym naszego regionu. Umieszczone na dachówkach QR-kody umożliwiają bowiem, przy pomocy odczytujących te kody smartfonów czy tabletów, szybkie dotarcie do opowieści - pisanych i mówionych - o niezwykłości naszego regionu. Niektóre będą też kierować nas do krótkich filmików. W taki oto sposób artystyczne rękodzieło zyskało, przy pomocy nowoczesnej elektroniki, nową oprawę. Takie dziwy się u nas na prowincji dzieją. Przyjedź i zobacz, jeśliś ciekawy” – tymi słowami prof. Stanisław Czachorowski z Centrum Badań Nad Dziedzictwem Kulturowym i Przyrodniczym UWM zachęca do udziału w przygotowanym przez siebie, wspólnie z Zofią Wojciechowską z mrągowskiego Instytutu Hortiterapii, artystyczno-informatycznym przedsięwzięciu pod tytułem „Gadające Dachówki”. Więcej informacji znajdą Państwo na blogu.

W tej malarskiej przygodzie wzięli udział twórcy znani nie tylko na Warmii i Mazurach. Wśród nich m.in. olsztyńscy malarze Teresa Kosman i Waldemar Majcher oraz zamieszkała w Umbrii we Włoszech, pochodząca z Olsztyna, prof. Małgorzata Chomicz. Dotąd odbyły się dwa dachówkowe plenery: w Mrągowie 7 – 8 XI pt. „Jak Mazurzy Warmiakom dachówki malowali", oraz w Pluskach 10 XI, pt. „Gadające dachówki i patriotyzm dnia codziennego", podczas których ozdabiano stare, zabytkowe dachówki obrazami namalowanymi farbami akrylowymi lub kompozycjami wykonanymi w technice decoupage.

Teraz nadszedł czas na „skonsumowanie” tego dorobku. Stowarzyszenie Na Rzecz Edukacji Dzieci i Rozwoju Obszarów Wiejskich WROTA, prowadzące niekomercyjną, wiejską szkołę podstawową z przedszkolem w Lamkowie jest jednym z darczyńców, który ofiarował do malarskiego przyozdobienia stare, warmińskie dachówki, pochodzące z remontu dachu szkoły. To był jeden z powodów, dla których dochód z pierwszej aukcji „Gadających Dachówek” zostanie w całości przeznaczony na dofinansowanie zakupu gimbusa dla lamkowskiej szkoły.

(Plener w Pluskach, fot. S. Cz.)
Organizatorzy „dachówkowego malowania” postanowili bowiem wesprzeć akcję fundraisingową pt. „Bus Za Złotówkę” organizowaną przez Stowarzyszenie WROTA w celu uzbierania pieniędzy na zakup nowego gimbusa dowożącego dzieci do lamkowskiej placówki. O tej akcji głośno już w naszym regionie od pewnego czasu. Dotąd uzbierano już dwanaście tysięcy złotych – co zabezpiecza zakup czterech kół i podwozia nowego autobusu. Kierowca zdobył też już wszystkie potrzebne uprawnienia. Teraz potrzeba tylko jeszcze silnika, karoserii oraz układu kierowniczego wraz z hamulcowym, nie zapominając oczywiście o siedzeniach wyposażonych w pasy bezpieczeństwa – co razem będzie kosztowało ok. 100 tysięcy zł.

Aukcja, którą poprowadzi znana olsztyńska aktorka Irena Telesz, rozpocznie się 10 grudnia 2014r. o godz. 18:00 w Galerii BWA przy ul. Piłsudskiego w Olsztynie (budynek Planetarium). Niekomercyjna, wiejska szkoła niepubliczna z przedszkolem w Lamkowie to dobra alternatywa dla gminnych szkół zbiorczych o przeładowanych klasach. Lamkowskie klasy liczą bowiem zaledwie od ośmiu do szesnastu uczniów, dzięki czemu nauczyciele mają w nich czas dla każdego podopiecznego. Efektem tego są znakomite wyniki nauczania – w tym testów kompetencji szóstoklasistów – osiągane niemal każdego roku. A szkoła jest naprawdę niekomercyjna – rodzice jej wychowanków nie pokrywają bowiem żadnych kosztów nauki.

Wszystkich, którzy pragną wesprzeć akcję „Bus Za Złotówkę” zapraszamy do Galerii BWA w Olsztynie przy al. Piłsudskiego 38 (budynek Planetarium) 10 GRUDNIA 2014r. o godz. 18:00

Łukasz Czarnecki-Pacyński