Kawiarniany stolik, to przede wszystkim spotkanie i dyskusja, w czasie których rodzą się najróżniejsze myśli (tak jak w mózgu - ututi). Jest to spotkanie studentów i "profesorów", niekoniecznie z tytułami.
Kameralne spotkania z nauką i naukowacami w kawiarniach nie są wcale "profanacją" i ujmą. Bowiem jak trafnie zauważył prof. Dąbrowski "naukę należy uprawiać, a nie celebrować". Na tych spotkaniach można zobaczyć (i współuczestniczyć) jak w dyskusjach rodzi się książka (np. ta, dotycząca traktu niborskiego), jak rodzi się akademicka przedsiębiorczość i innowacyjność (m.in. spotkanie z Fabryką Innowacji), czy jak rodzi się ciekawy i interaktywny portal UTUTI.
Myśli rodzą się w dyskusji. Padają jak ziarno w glebę, część zjedzą ptaki, część wyschnie, a część wykiełkuje i dobiero po jakimś czasie zobaczyć będzie można "plon". Ale spotkania kameralne z nauką to także wielka przyjemność rozmowy z ludźmi pełnymi pasji, zangażowania, pomysłów. Dalekie jest to od napuszonej celebry a bliskie autentycznego uprawiania nauki. I co najważniejsze, kameralne spotkania z nauką są open source - bezpłatne i dla wszystkich (wstęp wolny, bez względu na stopnie, wykształcenie czy specjalność).
St.Czachorowski
"Wizję UTUTI można sprowadzić do 4 punktów:
- wszystkie materiały do studiowania w jednym, ogólnodostępnym miejscu;
- wykładowcy dzielą się swoimi notatkami (konspektami z wykładów) publicznie;
- studenci robią notatki nie tylko dla siebie;
- powszechny dostęp do wiedzy i intensywna komunikacja między studentami podnoszą jakość kształcenia.
Właśnie dlatego UTUTI nie został stworzony dla gotowców i ściąg... Po prostu, chcemy by każdy miał z czego się uczyć."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.