sobota, 3 września 2011

W małych świetlicach wiejskich też się dużo dzieje

W małych, prowincjonalnych miejscowościach znikają zamykane szkoły, biblioteki publiczne, dawne klubo-kawiarnie. Znika więc niekomercyjna przestrzeń publiczna do wzajemnych spotkań i edukacji. Ale społeczności lokalne na nowo odtwarzają na przykład świetlice wiejskie. To dobre miejsce na kameralne spotkania z nauką i naukowcami. Będziemy takich miejsc szukać i postaramy się tam od czasu do czasu bywać. Z ciekawości i w realizacji misji uniwersytetu otwartego.

Stanisław Czachorowski



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.