Katarzyna Enerlich – absolwentka dziennikarstwa UWM w Olsztynie, pisarka z Mrągowa - bez reszty jest zakochana w Mazurach i rodzinnym Mrągowie. W swoich książkach pokazuje cichy świat prowincji, który może być naprawdę dobrym miejscem do życia lub po prostu… kochania bez posiadania. O sobie mówi, że jest z prowincji (zobacz więcej). Autorka książek „Prowincja pełna marzeń”, „Kwiat Diabelskiej Góry”, „Prowincja pełna gwiazd”, „Czas w dom zaklęty”.
Prowincjonalna kobieta pracująca – dziennikarka, poetka, pracowała również w domu kultury, punkcie informacji turystycznej, urzędzie miasta, była opiekunką osób starszych, wystawiała swoje obrazy w toruńskim antykwariacie, chodziła na warsztaty z akwaforty, kurs informatyczny oraz kosmetyczny. Obecnie pracuje w promocji miasta.
W dzieciństwie zaplanowała, że zostanie dziennikarką. Udało się - zadebiutowała w wieku 12 lat artykułem o swoim rodzinnym Mrągowie, opublikowanym na łamach Płomyka. Wiary w to, że w marzeniach Wszechświat potajemnie sprzyja, nauczyła się od Paula Cohelo. Widzenia magii w małych miasteczkach – od Bruno Schulza i Marca Chagalla. Pewności, że warto przenikać w głąb dni – od Rainera Marii Rilkego. Ceni prostotę oraz życie w harmonii z naturą, dlatego kocha wieś i jej uroki, a wielkomiejski hałas bywa tylko chwilową koniecznością. Mazurska prowincja jest jej miejscem na ziemi, w którym chce trwać w zachwycie nad światem, a wszelkie pisanie, poezji i prozy, jest dla niej szczęściem i sposobem na nazwanie myśli.
(fot. z archiwum K. Enerlich)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.