sobota, 15 maja 2010

Inna twarz Kortowiady

Zazwyczaj w mediach codziennych Kortowiada pokazywana jest od strony wielkich koncertów, picia piwa w krzakach, ulicznej parady. W tłumie młodych ludzi studenci stanowią zaledwie 30 %. Ale w czasie Kortowiady dzieje się wiele innych, kameralnych i ambitniejszych spotkań, dyskusji, zabawy wymagającej intelektualnego wysiłku. To nie tylko teatralno-skeczowe zabawy w czasie boju wydziałów, ale i kameralne "eventy". Przykładem jest spotkanie w klubie Baccalarium w dniu 14 maja, gdzie studenci różnych wydziałów i kierunków (biotechlologii, nauk technicznych, filozofii itd.), spotkali się aby podyskutować o wyobraźni i literaturze fantastyczno-naukowej.
To ambitne jest zazwyczaj kameralne, w małym gronie i umyka powierzchownej uwadze mediów. Z daleka i w pośpiechu nie wiele widać. Żeby wiedzieć "co w Kortowie piszczy", trzeba się zatrzymać, pochylić (poświęcić czas) i uważnej poobserwować.
St.Cz.
ps. więcej zdjęć z Kortowiady

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.